Mniszek lekarski,  ta niewdzięczna roślina, dziko rosnąca i rozprzestrzeniająca się w ogrodach, trawnikach, pomiędzy chodniczkami ogrodowymi posiada wiele cennych właściwości zdrowotnych. Niestety zwykle nie doceniamy tego, co mamy w domowych ogródkach i wolimy udać się do apteki. Warto jednak wybrać się na wycieczkę lub spacer poza miasto i poprzyglądać się roślinom rosnącym na łąkach to źródło witamin i mikroelementów.

Mniszek lekarski w medycynie św. Hildegardy z Bingen

Maj to czas, kiedy należy się przyjrzeć mniszkowi lekarskiemu. Św. Hildegarda z Bingen już 800 lat temu doceniła jej walory zdrowotne. Mniszek lekarki to roślina, którą można zjeść w całości, każda jej część jest jadalna :)

Korzeń mniszka zawiera związki seskwiterpenowe – inulinę, fitosterole, kwasy organiczne, garbniki, oleje eteryczne sole mineralne m.in. potasu. Liście mniszka zawierają dodatkowo flawonoidy, karotenoidy, sole mineralne potasu, krzem, magnezu, witaminy C i B. Młode liście mniszka można jeść, na przykład drobno pokrojone jako dodatek do sałatek. W kwiatach znajdują się też karotenoidy, związki flawonoidowe oraz niewielka ilość olejku. Kwiat mniszka stosowny jest w przewlekłych nieżytach jamy ustnej, gardła i oskrzeli. Właśnie przygotowałam moje syropki z mniszka lekarskiego, które ratują nas czasem w okresie jesienno-zimowym i nie tylko. Moje córka pije je również latem, bo można dodać je do orzeźwiającego napoju letniego.

Syrop z kwiatów mniszka lekarskiego to syrop o cudownych właściwościach:

  • wzmacnia układ immunologiczny,
  • usuwa toksyny z organizmu,
  • pomaga podczas infekcji ( kaszel, stany zapalne jamy ustnej i gardła),
  • działaja przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie,
  • wspomaga leczenie infekcji dróg moczowych,
  • wspomaga leczenie nerek i kamicy.

Syrop z mniszka to cudowny specyfik, który można przygotować samemu. Jest bardzo zdrowy. Polecam go wszystkim, a zwłaszcza najmłodszym.

Syrop z kwiatów mniszka lekarskiego na ksylitolu i cytrynie

Jest bardzo łatwy do wykonania, obłędnie zdrowy. Można przygotować go na miodzie, ale nie lubię gotować miodu, więc przygotowałam go na cukrze. Uważam, że to absolutnie genialny, praktyczny i jednocześnie romantyczny prezent. Kwiaty należy zbierać w suchy i słoneczne dni. Powinny być dobrze rozwinięte, a przede wszystkim z dobrego źródła i o to w tym wszystkich chyba najtrudniej. Najbardziej wartościowe są kwiaty majowe.

  • 500 rozwiniętych główek kwiatów mniszka lekarskiego
  • 1 cytryna
  • 1 litr wody
  • 1 kg cukru

Kwiaty rozłożyć na blacie lub gazecie, aby pozbyć się małych czarnych robaczków. Po 30 mintach należy włożyć kwiatki do garnka, zalać wrzącą wodą, lekko ugnieć. Kwiatki gotować na wolnym ogniu przez ok. 15 minut. Pod koniec gotowania dodać wyparzoną cytrynę pokrojoną na plastry. Zamieszać całość i przykryć pokrywką. Odstawić na 12 godzin. Następnie odcedzić przez gazę i do wywaru dodaj cukier. Wymieszać i gotować na bardzo małym ogniu, aż cukier się rozpuści. Gorący syrop przelać do umytych i wyparzonych słoiczków i pasteryzować.  Zazwyczaj wkładam słoiczki do piekarnika, kiedy są gorące wyciągam je, wlewa syrop, przykrywam ręcznikiem i odwracam do góry dnem, pozostawiając do ostygnięcia. Tak przygotowany syrop możesz przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu przez kilka miesięcy. W okresie przeziębienia można stosować 4 łyżeczki osoby dorosłe, dzieci 2 łyżeczki. Można dodawać do herbaty, letnich lemoniad.