Już niebawem zapuka do naszych drzwi  jesień, pojawią się pierwsze kolorowe liście, chłodne, słoneczne dni, pierwsze przymrozki.  Dla mnie jednak to cudowny i wyjątkowy czas, czas pysznych warzyw i owoców, które przepełnione słońcem, pachną latem. Odstręczają mnie owoce cytrusowe ze święcącą skórką nafaszerowane chemią, które można kupić o każdej porze roku. Uwielbiam spacery na targ, gdzie w promieniach słońca mienią się kabaczki, cukinie, dynie i inne wspaniałe warzywa. Ostatnio natknęłam się u pewnej starszej Pani na prawdziwe kasztany jadalne. Jest to dość rzadki rarytas , jak na nasze warunki, ale oczywiście skusiłam się. Poniżej przedstawiam kilka prostych zastosowań kasztanów jadalnych.

Kasztany jadalne w diecie

Kasztanowiec zawiera w sobie dużo ciepła i w/g  nauki św. Hildegardy owoce są uniwersalnym środkiem leczniczym. Św. Hildegarda w swojej teorii o żywieniu wskazywała na cudowną moc kasztanów jadalnych, które w połączeniu z miodem,  korzystnie wpływają  na pracę żołądka, wątroby, jelit oraz serca. Można je przygotowywać na różne sposoby i w każdej postaci są pyszne i zdrowe.

Kasztany jadalne na wzmocnienie wątroby

Podam znakomity przepis na wzmocnienie wątroby, który robię zawsze jesienią.

500g miodu podgrzać, mieszać, aż utworzy się piana, którą należy ściągnąć łyżką. Następnie do klarownego miodu dodać 150-200g mąki z kasztanów jadalnych. Całość wymieszać  i wystudzić. Codziennie  rano spożywać łyżkę miodu.

Pyszna sałatka z selera i kasztanów jadalnych

Składniki:

  • jeden średni seler,
  • 250g obranych i ugotowanych kasztanów jadalnych,
  • sok z cytryny,
  • sos winegret,
  • pietruszka.

Seler obrać, pokroić w paseczki i ugotować do miękkości w osolonej wodzie z  odrobiną soku z cytryny. Następnie odcedzić i po ostudzeniu połączyć z kasztanami jadalnymi. Polać sosem winegret i na koniec posypać natką pietruszki.