STYL ŻYCIA ŚW. HILDEGARDY Z BINGEN

Coraz częściej mówi się o tym, że ludzie nieustannie niszczą naturę. W mediach niemal na każdym kroku pojawiają się informacje o tym, jak duże jest zanieczyszczenie powietrza w danym rejonie. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że o tym, że to ludzie niszczą środowisko pisała już kilkanaście wieków temu św. Hildegarda z Bingen. Zwykła ona mawiać: „żywioły aż płaczą nad tym, jak człowiek niszczy naturę”. Wydawać by się mogło, że jej rady i zalecenia dotyczące zdrowego stylu życia można wcielić w życie również współcześnie.

Styl życia św. Hildegardy z Bingen

Nauki św. Hildegardy obecnie przeżywają swój renesans. Jej zdaniem wszystkie aspekty człowieka należy traktować nierozerwalnie:

  • duchowy,
  • fizyczny,
  • kosmiczny,
  • psychiczny.

Święta pozostawiła nam kompleksową wiedzę na temat tego, jak dbać o ciało i duszę.

Wady zmieniaj w zalety

Hildegarda z Bingen niemal całe swoje życie podkreślała, że najważniejsza jest modlitwa i zaufanie Bogu, a także próba zamiany wad w zalety. Przyznanie się do własnych ułomności i próba zamiany ich w coś pozytywnego to ogromny trud, ale warto. Co istotne, obecnie niemal we wszystkich książkach psychologiczno – coachingowych możemy przeczytać podobne maksymy. Praca nas sobą to ogromny wysiłek, który jeżeli podejmiemy może przynieść pozytywne rezultaty. Zdaniem mniszki, mogą w niej pomóc praktyki duchowe. Sama dieta bowiem nie pomoże w niczym, jeżeli wraz z nią nie nastąpi także nasza przemiana psychiczna.

„ Uporządkowanie codziennych spraw, życie w harmonii z bliźnimi i naturą daje radość, a także pozwala zachować spokój ducha”

Dieta orkiszowa, jako źródło zdrowia

Zdaniem św. Hildegardy z Bingen strefa duchowa i cielesna przenikają się wzajemnie. Kiedy ciało zmaga się z chorobą, trudno o dobre samopoczucie i odwrotnie. W związku z czym, średniowieczna mniszka wyraźnie podkreślała, że tylko dobra dieta jest w stanie zadbać o obie strefy. Zalecała m.in. oczyszczanie przez post, ale też stosowanie ziół, które korzystnie wpływają na dobrostan organizmu. Polecała m.in. galgant, bertram, nalewkę z pietruszki czy z rzęsy wodnej – produktów, które bez większego problemu możemy zakupić w sklepie.

Św. Hildegarda z Bingen już w średniowieczu była świadoma znaczenia zapobiegania chorobom.

Unikaj trucizn

Zdrowa dieta to również unikanie spożywania niektórych produktów, które niekorzystnie wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie. Zdaniem mniszki warto unikać m.in. truskawek, śliwek, brzoskwiń, wieprzowiny, pora, surowych gruszek, a obecnie moglibyśmy do tej listy dodać m.in.: fast foody, napoje gazowane, słodycze.

Głoszone przez św. Hildegardę z Bingen wartości, jej styl życia oraz etyczna postawa maja charakter uniwersalny. Okazuje się bowiem, że również współcześnie mogą być wykorzystywane i praktykowane, a człowiek powinien być dobry dla samego siebie. Każda zaś zmiana powinna rozpoczynać się od rozwoju duchownego i przepracowania „złych” emocji.