Żyjemy w czasach, w których tempo życia często odbiera nam radość z codzienności. Wciąż gonimy za obowiązkami, a chwile spokoju stają się luksusem. Coraz więcej osób szuka więc inspiracji w filozofii slow life i zdrowym stylu życia. Co ciekawe, podobne idee pojawiały się już w średniowieczu, a jedną z ich prekursorek była św. Hildegarda z Bingen. Jej nauki, mimo że mają ponad 800 lat, zaskakująco dobrze pasują do wyzwań XXI wieku. I właśnie o nich piszemy w naszym dzisiejszym artykule.

Kim była Hildegarda z Bingen?

O św. Hildegardzie z Bingen napisaliśmy już wiele. W tym artkule tylko przypominamy co najważniejsze. Święta Hildegarda z Bingen, żyjąca w XII wieku, była niezwykłą postacią, mniszką, wizjonerką, kompozytorką i uzdrowicielką. Jej spojrzenie na świat opierało się na harmonii między człowiekiem, naturą i Bogiem. To właśnie ta idea sprawia, że jej nauki są tak aktualne w naszych czasach, gdzie coraz częściej szukamy spokoju i prostoty w codziennym życiu.

Slow life według Hildegardy

Hildegarda z Bingen żyła w epoce, w której życie było zdecydowanie wolniejsze niż dziś, ale nawet wtedy dostrzegała zagrożenia wynikające z nadmiernego pośpiechu czy braku równowagi. Jej filozofia przypomina dzisiejszy slow life, świadome życie, skupione na prostocie, naturze i harmonii.

Uważność w codzienności

Hildegarda zachęcała do tego, by każdy posiłek, każda modlitwa i każda praca były przeżywane z uwagą i wdzięcznością. Dla niej nie liczył się pośpiech, ale jakość doświadczenia. To bardzo bliskie dzisiejszym praktykom mindfulness, które pomagają zatrzymać się i dostrzec piękno w codziennych chwilach.

Prostota i naturalność

Według Hildegardy człowiek powinien żyć w zgodzie z rytmem natury, odżywiać się tym, co daje ziemia, korzystać z naturalnych metod leczenia, doceniać zmieniające się pory roku. Dziś moglibyśmy to porównać do idei zero waste, świadomej konsumpcji czy powrotu do lokalnych produktów.

Harmonia ciała i duszy

Slow life w ujęciu Hildegardy to nie tylko zwolnienie tempa życia, ale też troska o wewnętrzny balans. Dlatego mówiła o potrzebie odpoczynku, snu, pracy z pasją i dbaniu o relacje międzyludzkie. Uważała, że ciało, dusza i umysł są nierozerwalnie połączone, kiedy jedno jest przeciążone, całe życie traci równowagę.

Rytm dnia

Dla Hildegardy ważne było także życie zgodne z naturalnym rytmem dnia. W jej wspólnocie czas dzielono pomiędzy pracę, modlitwę, posiłki i odpoczynek. Nie chodziło o perfekcyjny plan, ale o równowagę, by niczego nie było ani za dużo, ani za mało.

To taki fundament „slow life” w jej wydaniu. Można to spokojnie rozszerzać o praktyczne przykłady: orkiszowa owsianka jako spokojny poranny rytuał, herbata ziołowa zamiast kawy na szybko, czy spacer w naturze jako codzienna medytacja.

Zdrowy styl życia inspirowany Hildegardą

Według Hildegardy podstawą zdrowia jest orkisz, zboże, które dostarcza energii, a jednocześnie jest lekkostrawne i wartościowe. Do tego zioła, przyprawy i naturalne produkty, które nie tylko odżywiają ciało, ale również wspierają równowagę ducha.

Hildegarda zwracała uwagę także na znaczenie snu, odpoczynku i pracy zgodnej z własnym powołaniem. W jej podejściu zdrowie to nie tylko brak choroby, ale pełnia życia: harmonia między ciałem, duszą i umysłem.

Dlaczego warto czerpać inspirację dziś?

W świecie przepełnionym stresem i nadmiarem bodźców, rady Hildegardy są jak powiew świeżego powietrza. Pokazują, że prostota, natura i uważność to klucze do szczęścia. Dzięki jej naukom możemy nauczyć się cieszyć małymi rzeczami, odzyskać spokój i zadbać o zdrowie w sposób naturalny.

Święta Hildegarda pokazuje nam, że harmonia i spokój są dostępne dla każdego – wystarczy wrócić do prostoty, uważności i bliskości natury. Jej przesłanie to dowód, że zdrowy styl życia to nie moda, lecz uniwersalna potrzeba człowieka. Jeśli chcemy żyć pełniej i szczęśliwiej, warto wsłuchać się w jej mądrość i wprowadzić choć odrobinę średniowiecznej mniszki do naszej codzienności.