LECZNICZA MOC ZBÓŻ WG. ŚW. HILDEGARDY Z BINGEN

O zaletach diety orkiszowej św. Hildegardy z Bingen napisaliśmy już niejeden wpis. Nie ma w tym nic dziwnego, tym bardziej, że orkisz zajmuje czołowe miejsce wśród zbóż, które średniowieczna mnisza uznawała za wartościowe, a których właściwości opisała w swoim dziele Physica. W związku z czym tym razem weźmiemy na tapetę ów siedem zbóż. Jak podkreślała św. Hildegarda z Bingen pozostałe produkty, mimo że mniejszej mocy, są również dobre uwagi z uwagi na swoje ograniczone siły uzdrawiające.

Orkisz – ziarno orkiszu

Hildegarda pisała: „Orkisz gwarantuje dobrą krew, wspomaga rozwój mięśni i dar pogody ducha …”. Jego prozdrowotne właściwości potwierdzili również współcześni badacze. Przede wszystkim należy wyraźnie podkreślić, że różni się on znacząco od pszenicy i jest mniej wymagającym zbożem, jeżeli chodzi o jego uprawę. Jest to najczystszy artykuł spożywczy, ponieważ może on rosnąć bez chemii.

Ziarno orkiszu posiada wszelkie niezbędne składniki odżywcze, których potrzebuje człowiek, aby utrzymać prawidłowe zdrowie. Zawiera pełnowartościowe białka, węglowodany złożone, potrzebne do życia składniki mineralne oraz chroniące zdrowie witaminy oraz mikroelementy. Odznacza się także właściwościami przyjaznymi dla żołądka, jelit i całego układu pokarmowego.

Zawartość składników odżywczych w mg na 100g

 

Jęczmień

Żyto

Pszenica

Owies

Orkisz

Witamina B1

0,43

0,35

0,48

0,52

0,65

Witamina B2

0,18

0,17

0,14

0,17

0,23

Potas

-

-

481,00

335,00

385,00

Wapń

38,00

115,00

43,70

79,60

38,00

Żelazo

2,80

5,10

3,30

5,80

4,17

Magnez

1,70

2,40

2,40

3,70

2,90

Miedź

0,30

0,50

0,44

0,47

0,62

Cynk

2,70

1,30

3,36

4,00

3,40

  • Źródło: Dr. W.Strehlow: „Żywność, która leczy. Terapia żywieniowa św. Hildegardy z Bingen”

Warto zaznaczyć, że stosowanie produktów opartych na ziarnie orkiszu znacząco poprawiło pracę jelit. Dieta orkiszowa okazała się skuteczna w przypadku leczenia nieżytu jelit, atopowego zapalenia skóry, przewlekłych chorób alergicznych itp. Orkisz zawiera bowiem Rhodanid, dzięki czemu osoby cierpiące na alergie pokarmowe dobrze go tolerują.

Współczesne badania potwierdzają fakt, że stosowanie produktów orkiszowych w diecie jest w stanie całkowicie załagodzić uszczerbki na zdrowiu spowodowane sposobem odżywiania, a dodatkowo:

  • Po spożyciu orkiszu cały organizm ogarnia uczucie ciepła.
  • Zwiększa się wydajność i koncentracja.
  • Poprawia się samopoczucie.
  • Zwiększa się uczucie sytości.
  • Orkisz jest bogaty w esencyjne kwasy tłuszczowe, składniki mineralne i mikroelementy, które odpowiadają za budowę ludzkiego organizmu.
  • Dieta orkiszowa przyczynia się do poprawy homeopoezy, unormowania cukru we krwi oraz metabolizmu cholesterolu.

Warto również wspomnieć, że z ziarna orkiszu można wyprodukować wszystko, co jest potrzebne do pieczenia i gotowania.

Owies

Zdaniem św. Hildegardy z Bingen owies jest równie dobry jak orkisz, ponieważ wspomaga pogodę ducha, zdrowie, inteligencję, a także poprawia stan skóry. „Owies rozgrzewa zwłaszcza nerwy smakowe i zmysł powonienia. U zdrowych ludzi wspomaga wesołe usposobienie i czystą, jasną otwartość. Ponadto dzięki niemu pięknieje skóra, a ciało staje się w pełni zdrowe.

Pszenica

Zdaniem średniowiecznej mniszki: „Pszenica rozgrzewa człowieka i jest tak doskonała, że nie potrzebuje żadnych składników dodatkowych. Mianowicie, gdy produkuje się mąkę pszenną z pełnego ziarna, wówczas upieczony z niej chleb jest dobry dla zdrowych i chorych oraz gwarantuje człowiekowi silne mięśnie i dobrą krew”. Zdaniem św. Hildegardy zboże to nadaje się wyłącznie do pieczenia. Nie nadaje się zaś do gotowania, czy do produkcji grysiku. Spożywanie białej mąki może bowiem prowadzić do stanów niedoborów witamin i składników odżywczych.

Żyto

Żyto, zdaniem średniowiecznej mniszki, jest doskonałym środkiem na odchudzanie. „Powinni go jeść (chleb) wszyscy otyli, jako że doda on im sił i zmniejszy ich warstwy tłuszczu. Ludzie ze słabym żołądkiem nie powinni jeść żytniego chleba, bowiem nie będą mogli go strawić. Chleb ten mógłby wywołać u nich gwałtowne problemy z trawieniem, gdyż ich układ trawienny nie dałby sobie z nim rady”.

Jęczmień

O jęczmieniu pisała św. Hildegarda „ma działanie chłodzące, wywołuje większy chłód i osłabienie niż wszystkie inne gatunki zbóż. Jęczmień jedzony w formie chleba czy zup nie służy ludziom zdrowym, wychłodzonym, mającym słabe krążenie, bowiem nie ma on uzdrawiających sił, takich jakie posiadają inne gatunki zbóż.” W związku z czym w kuchni nie ma miejsca na jęczmień. Można co najwyżej podawać go jako napój dla chorych i umierających.

Proso

Św. Hildegarda z Bingen wyróżniła proso zwyczajne i proso włoskie i to drugie zajmuje szczególne miejsce w diecie. „Proso włoskie jest zimne i rozgrzewa tylko odrobinę, nadaje się do spożycia, ponieważ osiada trochę iły regenerującej i działa wzmacniająco. W żądnym wypadku nie szkodzi tak jak proso zwyczajne, bowiem nie wzburza w takim stopniu złych soków i substancji trujących”.

Więcej na temat leczniczej mocy zbóż możecie przeczytać w książce Dr. W.Strehlow: „Żywność, która leczy. Terapia żywieniowa św. Hildegardy z Bingen” .