UPUST KRWI WG. ŚW. HILDEGARDY Z BINGEN

Współczesna medycyna stale się rozwija, wprowadzając nowoczesne metody leczenia, technologie i leki. Jednak warto pamiętać, że istnieje wiele cennych wskazówek pochodzących z przeszłości, które również mogą przyczynić się do poprawy naszego zdrowia i dobrej kondycji. Jednym z takich starożytnych praktyk medycyny jest upust krwi, znany również jako flebotomia, który przetrwał wieki i odgrywał ważną rolę w leczeniu wielu dolegliwości. Według naukowej i historycznej wiedzy, jedną z pierwszych zwolenniczek tej metody była św. Hildegarda z Bingen, która żyła w XII wieku, ale i nie tylko.

Upust krwi i jego znaczenie w historii

Szacuje się, że upust krwi należy do najstarszych kuracji leczniczych na świecie. Stosowali go m.in. pierwotni mieszkańcy Australii, rozpoczynając od niego każdą ceremonię. Wypływająca krew była święta.

Współcześnie zaś uznaje się, że szok związany z upuszczaniem krwi otwiera właściwe ciału właściwości lecznicze, które udostępniane są wyłącznie w razie wypadku. Zalicza się do nich np. łagodząca ból morfina, lub substancje działające przeciwzapalnie, takie jak kortyzon, substancje ochronne oraz stymulacja tworzących krew komórek w szpiku kostnym.

Upust krwi w medycynie św. Hildegardy z Bingen

Według św. Hildegardy upust krwi był jedną z najważniejszych praktyk, które przyczyniały się do oczyszczenia organizmu z "złych soków" i przywrócenia równowagi energetycznej. Wierzyła, że wiele chorób wynikało z zaburzeń przepływu "humorów" - czterech cieczy ustrojowych: krwi, flegmy, żółci i czarnej żółci. W jej przekonaniu, dokonując upustu krwi, można było oczyścić organizm z nadmiaru złych "humorów", co prowadziło do poprawy zdrowia pacjenta.

Na co pomaga upust krwi?

Według św. Hildegardy z Bingen upust krwi:

  • Poprawia krążenie.
  • Obniża ciśnienie i poprawia przemianę materii.
  • Usuwa długoletnie zawroty głowy towarzyszące chorobie Menier`a.
  • Odtruwa organizm i uwalnia od chronicznego bólu.
  • Usuwa nadmiar krwi oraz zator limfy.
  • Pomaga przy atakach malarii.

Jak przebiegała praktyka upustu krwi?

Procedura upustu krwi polegała na kontrolowanym wypuszczaniu krwi z żył pacjenta przy użyciu igły lub nacięcia. Św. Hildegarda zalecała, aby robić to w odpowiednich okolicznościach, uwzględniając fazę księżyca i cykl natury. Wierzyła, że takie świadome podejście do upustu krwi może wpłynąć na rezultaty leczenia. Opisywała go w następujący sposób:

„Jeżeli u człowieka wbijemy się w naczynie krwionośne, jego krew przez nagły szok zostanie wstrząśnięta i to, co najpierw wycieknie, będzie stęchłą, zepsutą krwią, która wypłynie wraz z dobrą krwią. Dlatego też na początku krew ma mieszaną barwę, ponieważ składa się ze zgnilizny i krwi. Jak tylko zgnilizna wypłynie wraz z krwią, a pojawi się czysta krew, trzeba natychmiast przerwać upuszczanie krwi”

Dieta po zabiegu upuszczania krwi

Św. Hildegarda z Bingen zalecała, co współcześnie zostało uzupełnione, aby po zabiegu upuszczania krwi unikać spożywania pikantnych potraw, wyrobów wędliniarskich, potraw smażonych i pieczonych, sera żółtego, musztardy i śledzi. Zaleca się zaś spożywanie wszystkich produktów z orkiszu, kawy orkiszowej, słabej herbaty, chleba graham i czerstwego ciasta drożdżowego, gotowanego mięsa z sarny i jelenia, szczupaka, baraniny i mięsa z kozy.

Współczesne spojrzenie na upust krwi

W dzisiejszych czasach upust krwi nie jest już tak popularną praktyką medyczną, jak w wiekach wcześniejszych. Współczesna medycyna skupia się na innych metodach leczenia, które są oparte na badaniach naukowych i klinicznych. Mimo to niektóre elementy upustu krwi znalazły swoje miejsce w nowoczesnej medycynie, na przykład krwiodawstwo, które jest bez wątpienia cennym sposobem pomagania chorym.

Ostrożność i konsultacja z lekarzem

Jeśli ktoś zainteresowany jest eksploracją praktyk medycyny starożytnej, w tym upustu krwi, ważne jest, aby podchodzić do tego z ostrożnością i zawsze konsultować się z wykwalifikowanym lekarzem. Współczesna medycyna oferuje szereg bezpiecznych i skutecznych metod leczenia, które powinny być stosowane pod nadzorem profesjonalistów.

Upust krwi wg. św. Hildegardy z Bingen stanowi fascynujący element historii medycyny, który zyskał uznanie w czasach, gdy wiedza medyczna była ograniczona. Dzisiaj, choć upust krwi nie jest już praktykowany tak szeroko jak kiedyś, wciąż warto docenić dziedzictwo i wiedzę naszych przodków, które mogą inspirować nas do eksploracji różnych aspektów zdrowia i leczenia. Jeżeli chcecie wiedzieć więcej na temat upustu krwi, zachęcamy m.in. do zakupu książki: „Program zdrowia św. Hildegardy z Bingen” Dr Wilgharda Strehlowa.