Kuchnia św. Hildegardy z Bnrgen to przede wszystkim produkty lekkostrawne, które korzystnie wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie. Z pewnością do takich nie należą grzyby, które jako produkty ciężkostrawne powinny być spożywane jak najrzadziej. Zbilansowana dieta sprawia, że flora jelitowa funkcjonuje prawidłowo przez co nie trzymają się nas infekcje grzybiczne. Źródłem odzyskania zdrowia są trzy złote zasady: subtelność pokarmu, jego sezonowość oraz zasada harmonii. Czy w takim razie można włączyć grzyby do diety św. Hildegardy z Bingen?

Grzyby w diecie św. Hildegardy z Bingen

Zdaniem św. Hildegardy z Bingen „nieco szkodzą spożywającemu je człowiekowi”, są bowiem ciężkostrawne i śluzotwórcze. Jednak te, które „rosną przy określonych stojących lub leżących drzewach, mniej szkodzą, a nawet czasem nadają się na lekarstwa, jak niektóre ogrodowe ziółka”. Czy to oznacza, że są grzyby, które można spożywać bez szkody dla organizmu? Które z nich warto włączyć do diety?

Które grzyby można włączyć do diety wg św. Hildegardy?

Kuchnia św. Hildegardy oparta jest w głównej mierze na diecie orkiszowo – warzywno – owocowej. Zgodnie z jej koncepcją zdrowia, można do niej włączyć tylko niektóre z grzybów:
  • Boczniaki, które rosną na pniach drzew liściastych. Są one bogatym źródłem białka, witamin, mikroelementów, błonnika oraz innych przeciwutleniaczy. Są też produktem o niskim indeksie glikemicznym. Dodatkowo wykazano, że pomagają obniżyć poziom złego cholesterolu a także zapobiegają uszkodzeniom spowodowanym przez wolne rodniki i stres oksydacyjny.
  • Japońskie twardziaki (shiitake) mające podobne właściwości jak boczniaki są stosowane w kraju kwitnącej wiśni od kilkuset lat m.in. na: gazy, przeziębienie, choroby serca czy otyłość. W Polsce są rzadko spożywane, z uwagi na trudną ich dostępność w sklepach i nieco wyższą cenę. 
  • Opieńki, popularne w Polsce, mają właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze. Dodatkowo likwidują zgagę i poprawiają pracę serca. Ograniczają również powstawanie guzów nowotworowych. Ze względu na swój oryginalny smak, opieńki świetnie sprawdzą się jako baza do sosów grzybowych oraz zup.

Jak przygotować grzyby wg św. Hildegardy?

Św. Hildegarda z Bingen zaleca by grzyby gotować krótko, za wyjątkiem opieńków, które niedogotowane mogą spowodować dolegliwości gastryczne. Japońskie twardziaki natomiast, jak sama nazwa wskazuje, twardnieją, gdy są zbyt długo poddawane obróbce cieplnej. Średniowieczna mniszka podkreśla, że przygotowując grzyby, warto dodać do nich zioła, które ułatwiają trawienie. W szczególności dobrze komponują się z estragonem. To idealny dodatek, który wraz z cebulą i czosnkiem nadaje się do grzybowego sosu.
Jak podkreśla św. Hildegarda z Bingen wyżej wymienione grzyby to bogactwo witamin, a jednocześnie doskonały produkt dla zdrowia. Nie wszystkie grzyby są „trucizną”.